"Polskie Orlęta" - Wiersz - Ryszard Szyszko - "Orlicz"

Ryszard Szyszko pseud. „Orlicz”




„Polskie Orlęta"



Gdzieś w partyzanckich mogiłach.
O których nikt nie pamięta,
Śpią snem spokojnym, wieczystym,
Polskie Orlęta

Pośród jesiennej szarugi,
Gdy wiatr ze światem się kłóci,
O bohaterskich ich czynach
Ktoś pieśń im nuci

Dzisiaj nikt o nich nie wspomni,
Nikt hymnów o nich nie głosi,
Tylko gdzieś oko matczyne
Srebrną łzę rosi.

Tylko gdzieś serce matczyne
Co w piersi tłucze i wali,
Tęskniąc za nimi gorące
Bogu się żali.

Tylka te wierzby płaczące
Co szumią tam, ponad nimi
Głoszą im pieśń o ich męstwie
Dniami całymi.

Gdzieś w partyzanckich mogiłach.
O których nikt nie pamięta,
Śpią snem spokojnym, wieczystym,
Polskie Orlęta.

Kołysanka